Za tym tytułem wyścig nie jest czymś, co poczuje City.
Ich tytuł w Premier League wygrany przez Manuela Pellegriniego był mistrzowskim zajęciem właściwego miejsca, gdy miało to znaczenie.
Jednak ważne jest, aby pozostać w kontakcie na górze.
Leicester i Arsenal mogą być o sześć punktów do przodu,stroje piłkarskie z własnym nadrukiem zanim Blues rozpocznie na Vicarage Road, wywierając większą presję na drużynę, aby osiągnęła pozytywny wynik.
Kompromis
Fernando i Fabian Delph wracają do rywalizacji o Watford, co powinno dać mu radość Manuelowi Pellegrini.
Miasto ma najlepszą pomocniczą pozycję w dywizji, a tylko Samir Nasri jest kontuzjowany, a blues jest blisko pełnej siły w tym obszarze.
Daje to menedżerowi wiele opcji, zarówno dotyczących tego, jak chce, aby drużyna ustawiła się w składzie, jak i zawodników na ławce, którzy mogą zaoferować coś innego, gdy jest to wymagane.
Yaya Toure ma dwa gole w ostatnich trzech grach (zdj .: Alex Livesey / Getty Images)
Rodowód wielkiej gry Watford
Promowane drużyny często zaczynają jasno, zanim powrócą do rzeczywistości, gdy grind Premier League osłabia pozytywnego ducha i wielkie mecze wciąż nadchodzą.
Watford parą zwyciężył Liverpool 3: 0 przed świętami Bożego Narodzenia,koszulka de bruyne aby zdobyć czwartą wygraną z rzędu i przejść do miejsca w pierwszej czwórce.
Następnie trudny remis 2: 2 w Chelsea i porażka Spurs w ostatniej chwili sprawdziły tempo gry Quique Flores.
W związku z nadchodzącymi grami, które można wygrać, Watford będzie chciał zakończyć serię spotkań jednym ostatnim pchnięciem przeciwko City.
To, czy ich gracze poradzą sobie z tym, to inna sprawa.
Manuel Pellegrini może mieć nadzieję, że Sergio Aguero zdoła zdobyć hat-tricka przeciwko Watfordowi, ale jest większa szansa, że nie uda mu się przetrwać 90 minut.
W pełni sprawny Aguero jest najbardziej zabójczym napastnikiem w lidze, a Hornets to jedna z pięciu drużyn Premier League, z którymi nie strzelił gola na dwadzieścia osiem, z którymi się zmierzył.
Jak jednak podkreślał jego menedżer, wciąż brakuje mu 100 procent, a niebezpieczeństwo może leżeć na drugim końcu boiska.
Odion Ighalo ma na swoim koncie 14 ligowych bramek w tym sezonie – o jeden mniej niż najlepsi strzelcy Jamie Vardy i Romelu Lukaku – i strzelił bramki w ostatnich sześciu meczach.
Jeszcze jeden test dla Nicolasa Otamendiego i Eliaquima Mangali.
Dodaj komentarz