Afryki zarezerwowała teraz swoje Tanie stroje piłkarskie miejsce wśród dwudziestu ostatnich państw afrykańskich

Druga połowa własnej bramki z Manucho Diniz pokazała, że ​​RPA pokonała Anglię 1: 0 we wtorek, aby zarejestrować łączną wygraną 4-1 i przejść do trzeciego i ostatniego etapu kwalifikacji do CAF World Cup.

Trzymając prowadzenie 3-1 z pierwszego meczu poza domem, członkowie Shakesa Mashaby zdobyli niski zwrot, uderzając w połowie drugiej połowy, aby zakończyć pracę.

Republika Południowej Afryki zarezerwowała teraz swoje Tanie stroje piłkarskie miejsce wśród dwudziestu ostatnich państw afrykańskich, które zamierzają awansować do Mistrzostw Świata w 2018 roku, a zespoły te zostaną podzielone na pięć grup po cztery i zwycięzcy każdego z nich dotrą do Rosji.

Mashaba dokonał trzech zmian w swoim składzie, z których dwa zostały wykonane. Ranny Anele Ngcongca i zawieszony Andile Jali wyszedł z boku, wraz z Thulani Serero jako Dean Furman, Thulani Hlatshwayo i Mpho Makola przyszedł.

Angola ocieniała spokojną pierwszą połowę i prawie wyszła, kiedy Jackson Mabokgwane wykonał haszowanie serii wysokich piłek i musiał zostać wykupiony przez szaleńczą kasę od Thulani Hlatshwayo.

Południowa Afryka próbowała odpowiedzieć, gdy imponujący kawałek gry solo autorstwa Tokelo Rantiego stworzył otwarcie, ale nie udało mu się stworzyć produktu końcowego.

Mandla Masango wystrzeliła do gospodarzy na początku drugiej połowy, zanim Angola zbliżyła się do rzutu na szeroko otwarty remis.

Gelson, który strzelił pierwszego gola, rozpoczął strój Ronaldo dla dzieci tanio imponujący bieg i zaokrąglił Mabokgwane, ale mógł strzelać tylko na słupek lewą nogą pod ostrym kątem.

Południowa Afryka ukarała gości za tę utraconą okazję, przejmując prowadzenie z 23 minutami, które pozostały, gdy róg z Masango uderzył w Diniza, który nieumyślnie zdobył bramkę.

Angola próbowała odpowiedzieć, gdy Fredy oddał rzut wolny tuż przed celem, a Bastos podbiegł, zanim Gelson stracił bramkę na spalonym w ostatnich minutach, gdy gospodarze wygrywali drugą wygraną i, co najważniejsze, remis.

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis!

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.


*